Rowerowe hobby
Ciekawie jest spotkać kogoś kto jest prawdziwie oddany swojej pasji. Miałem dziś okazję zaglądnąć do mojego znajomego, który (poza innymi rzeczami) zajmuje się rowerami. Nie bardzo wiem jak opisać stopień jego zaangażowania w tą...
Ciekawie jest spotkać kogoś kto jest prawdziwie oddany swojej pasji. Miałem dziś okazję zaglądnąć do mojego znajomego, który (poza innymi rzeczami) zajmuje się rowerami. Nie bardzo wiem jak opisać stopień jego zaangażowania w tą...
Kap, kap, dzień po dniu upływa nam nasze wspólne życie i ani się człowiek obejrzy a już dziesiąta rocznica ślubu. Na co dzień tego upływu czasu nie czuję – a tu nagle – dziesięć...
Raptem trzy tygodnie temu wybraliśmy się we dwójkę do muzeum w podziemiach krakowskiego rynku. Pisałem o pewnych perypetiach związanych z rezerwacją i organizacją samego dostępu do muzeum, ale wrażenia ze zwiedzania miałem bardzo pozytywne....
Byliśmy dziś w muzeum w podziemiach krakowskiego rynku. Ja tam specjalnie za muzeami nie przepadam, więc też nie pałam zbytnim entuzjazmem przy okazji tego typu wypraw, ale już sama ciekawość napędzana choćby dużym medialnym...
Mam świadomość że w każdym można znaleźć coś niezwykłego, ale nie o to tutaj chodzi. Dlatego niech będzie – zapiski zwykłego człowieka :)