Korona Gór Polski – Babia Góra
Babia Góra to drugi co do wysokości szczyt w Koronie Gór Polski. Tutaj także czekaliśmy na trochę lepszą pogodę i brak zagrożenia lawinowego. Było jasne że na szczyt będziemy szli jeszcze po śniegu, ale...
Babia Góra to drugi co do wysokości szczyt w Koronie Gór Polski. Tutaj także czekaliśmy na trochę lepszą pogodę i brak zagrożenia lawinowego. Było jasne że na szczyt będziemy szli jeszcze po śniegu, ale...
Radziejowa czekała na trochę lepszą pogodę i w końcu przyszedł na nią czas. Jak do tej pory, była to najdłuższa z planowanych wycieczek w Koronie Gór Polski, to kolejny powód że trochę z nią...
Do Skrzycznego nie mieliśmy szczęścia. Byliśmy tutaj już raz – na skiturach. Wyjście w nocy, w pogarszającej się pogodzie, zakończone zadymką śnieżną która uniemożliwiła nam wizytę na samym szczycie. Posiedzieliśmy wtedy w schronisku, ogrzaliśmy...
Można powiedzieć że kończą nam się pobliskie szczyty. Zaczynamy dojeżdżać coraz dalej. Na szczęście idzie też ku wiośnie, więc sezon kamperowy wkrótce się dla nas rozpocznie i logistyka dojazdowa zrobi się trochę inna. Na...
Dla mieszkających w Krakowie, Lubomir jest najbliższą górą należącą do Korony. Jest też mało wymagający, dlatego specjalnie zostawilimśmy go sobie na czas zimowy. Taki miły przerywnik. Pogoda przychyliła się do naszych planów tuż po...
To miało być wyjście na Skrzyczne. Nasze drugie. Pierwsze doszło do skutku, ale nie byliśmy w stanie zrobić zdjęcia na szczycie ze względu na noc i zamieć śnieżną – zdecydowaliśmy się wtedy odpocząć w...
Korzystając z ładnej listopadowej pogody, postanowiliśmy wybrać się na kolejną z gór z Korony – Mogielicę. Proste i krótkie szlaki prowadzą z Jurkowa (niebieski szlak) oraz z przełęczy Rydza-Śmigłego nad Jurkowem (zielony szlak). Ponieważ...
Na kolejną wycieczkę wybraliśmy bardzo popularną górę – szczyt Gorców czyli Tubracz. Spodziewaliśmy się pięknej pogody, a co za tym idzie – sporej ilości turystów, dlatego też zamiast wyruszyć w sobotę rano, zebraliśmy się...
Łysica to nasz drugi szczyt Korony. Zdobywaliśmy ją 2 maja 2020 – w środku dziwnej, koronawirusowej majówki. Wybraliśmy się całą rodziną – w końcu to niezbyt wymagająca góra, a wszyscy potrzebowaliśmy ruszyć z domu...
To jest pierwszy wpis na temat Korony Gór Polski. W 2019 zdecydowaliśmy z córką że będziemy zdobywać kolejne szczyty Korony, skoro i tak lubimy się wybrać w góry. Dzięki temu nasze cele staną się...