Miesięczne Archiwum: sierpień 2013

Delft – z wizytą w holenderskiej fabryce porcelany

Każdy napotkany przez nas w poprzednich dniach sklep z pamiątkami musiał mieć obowiązkowo co najmniej jedną półkę wypełnioną porcelanowymi wyrobami zdobionymi charakterystycznym niebieskim kolorem. Poza wiatrakami, serami i sabotami Delfteńska porcelana jest jednym ze...

a jednak Amsterdam…

W naszych planach na te wakacje zasadniczo Amsterdamu nie było, ale… pogoda grymasi, dziś miało padać (i padało) a pomysły na spędzenie połowy dnia pod dachem trochę nam się skurczyły, więc jednak wybraliśmy się...

Leniwy koniec tygodnia

Sobotę i niedzielę zaplanowaliśmy sobie raczej leniwie – dlaczego – o tym już za chwilę. Sobotni poranek spędziliśmy na rowerach – w planach mieliśmy wycieczkę szlakami pobliskich wiatraków (w kierunku na Vaassen są dwa...

Spotkanie z delfinami

Delfinarium w Hardewijk miało na dzisiejszy dzień zniżkowe bilety „rodzinne” – dla dwójki rodziców i dwójki lub trójki dzieci. Ponieważ delfinarium tak czy siak mieliśmy w planie, kupiliśmy bilety przez Internet i liczyliśmy skrycie...

Wielkie zoo a w środku niemal same małpy

Niedaleko miejsca w którym mieszkamy, w lasach na południowy zachód od Apeldoorn znajduje się nietypowe zoo – Apenheul, czyli park poświęcony niemal w całości małpom (albo szerzej – naczelnym). Ponieważ odległość od nas to...

Arnhem i Muiden na niepogodę

Już wczoraj prognozy wskazywały że dziś pogoda będzie raczej niesprzyjająca zwiedzaniu atrakcji na zewnątrz – zapowiadane były deszcze niemal od rana do wieczora. Wstępnie myśleliśmy o zajrzeniu do Utrechtu do KidzCity – hali zabaw...