blog.dulare.com Blog

W drodze do Rumunii

Piątek 8 sieprnia Ostatnie rzeczy lądują w kamperze – jeszcze dolać wody do zbiornika, jeszcze jedzenie z lodówki do lodówki, pozamykać okna w domu i w drogę. Dzisiejszy odcinek bardzo krótki, z Krakowa przejeżdżamy...

Dolina Dunaju – Austria rowerowo

Środa 18.06 – około 21:00 wyjeżdżamy z Krakowa. Po raz pierwszy na bagażniku rowerowym zapięte trzy rowery (więcej się nie mieści) – czwarty jedzie w bagażniku czyli w miejscu dolnego łóżka piętrowego – miejsc...

Powrót – Koszyce i Stara Lubovla

Pobudka tuż przed siódmą. Przed ósmą chcemy się zebrać – recepcja campingu nieczynna, ale udaje się zapłacić w recepcji hotelu i już 7:45 jesteśmy w drodze. Na jedenastą chcemy zdążyć do Koszyc na mszę...

Eger i termy w Bogacs

Rano jakoś tak się wstać nie chce… Okna dokładnie pozasłanialiśmy wczoraj wieczorem i teraz w środku ciemno, cicho i spokojnie. Może by jeszcze trochę poleżeć? Ciszę przerywa odgłos pracującej maszyny do sprzątania ulic. Powoli...

Budapeszt i Egerskie piwniczki

Zwijamy manatki niezbyt wcześnie – niby Węgrzy też mieli wczoraj wolne, ale ciężko przewidzieć czy w porannych godzinach będzie łatwo czy niełatwo wjechać do Budapesztu. Z moich wcześniejszych przejazdów przez miasto w drodze do...

Szentendre – skansen i miasto

Miałem okazję porozmawiać dłuższą chwilę z kierowniczką naszego campingu – język do wyboru – niemiecki, angielski, rosyjski i węgierski. Poleciła nam zwiedzanie Budapesztu za pomocą Hop-On-Hop-Off – dwóch linii autobusowych na które wykupuje się pojedynczy...

…Warszawa spacerowo…

Rankiem wita nas piękne słońce – pogoda wymarzona na zaplanowane na dziś spacery. Po śniadaniu wyciągamy hulajnogi z bagażnika i w drogę – do Łazienek. Szkoda że hulajnogi mamy tylko dla dzieci – jednak...